Muffin a muffinka?
Pierwsze muffiny, czyli bułeczki-placuszki drożdżowe wypiekano w Walii tysiąc lat temu. Prawdziwą popularność zdobyły jednak dopiero na początku XVIII wieku. Sławę zawdzięczają niejakiemu Samuelowi B. Thomasowi, angielskiemu piekarzowi, który wyemigrował do Nowego Jorku. Upiekł tam pyszne drożdżowe bułeczki według starego brytyjskiego przepisu swojej matki. Wkrótce przepis podchwycił cały świat. Anglicy podawali je do tradycyjnej popołudniowej herbatki, Amerykanie natomiast na śniadanie. Muffiny stały się jednym ze składników najsłynniejszej nowojorskiej potrawy – muffina z jajkami, czyli Eggs Benedict.
Pierwsze muffiny, czyli bułeczki-placuszki drożdżowe wypiekano w Walii tysiąc lat temu. Prawdziwą popularność zdobyły jednak dopiero na początku XVIII wieku. Sławę zawdzięczają niejakiemu Samuelowi B. Thomasowi, angielskiemu piekarzowi, który wyemigrował do Nowego Jorku. Upiekł tam pyszne drożdżowe bułeczki według starego brytyjskiego przepisu swojej matki. Wkrótce przepis podchwycił cały świat. Anglicy podawali je do tradycyjnej popołudniowej herbatki, Amerykanie natomiast na śniadanie. Muffiny stały się jednym ze składników najsłynniejszej nowojorskiej potrawy – muffina z jajkami, czyli Eggs Benedict.
Muffinki, czyli bułeczki w kształcie grzybka na bazie proszku do
pieczenia, pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku. Ktoś wpadł na
pomysł, żeby w przepisie na muffina drożdże zastąpić nowym wówczas
wynalazkiem: proszkiem do pieczenia. To był strzał w dziesiątkę.
Ameryka, a wraz z nią reszta świata, pokochała nowy smakołyk. Zaczęto
piec muffinki słodkie i wytrawne, z farszem, a nawet z nadzieniem
marchwiowym! I jeść je o każdej porze dnia i w każdej sytuacji: na
śniadanie, kolację, podczas przyjęć, w kawiarniach, w szkole i w pracy.
Trzy z amerykańskich stanów mają swoje oficjalne muffinki: muffinka
Minnesoty jest jagodowa, Massachusetts – z mąki kukurydzianej, a Nowego
Jorku, nazywanego przez Amerykanów “Wielkim Jabłkiem”, jabłkowa.
Źródło:http://honono.wordpress.com/muffinowe-ciekawostki/Składniki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 kostki masła
- 1,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki cappuccino czekoladowego w proszku
- tabliczka białej czekolady
- tabliczka deserowej czekolady
Czekolady posiekać na małe kawałki. Zmieszać wszystkie suche składniki: mąkę, proszek, cukier, cappuccino i czekoladę. Masło roztopić w rondelku i odstawić do przestygnięcia. W drugim naczyniu połączyć składniki mokre: roztrzepać jajka, mleko i przestudzone masło. Następnie składniki mokre przelać do suchych i wymieszać kilka razy łyżką. Foremki do muffinek napełniać do 3/4 wysokości i piec przez 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
jeszcze trzeba by było uściślić że cupcakes to też jeszcze co innego niż muffinki i muffiny:)
OdpowiedzUsuń