Szaleństwo.
Miłośnicy.
Na wieczorną ucztę.
Inspiracja Moje wypieki
Miłośnicy.
Na wieczorną ucztę.
Inspiracja Moje wypieki
Składniki:
- 1,5 szklanki pokrojonych truskawek
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 0,5 szklanki oleju
- 1 niepełna szklanka mleka
Mąkę, cukier, sodę i proszek do pieczenia wymieszać w misce. W drugim naczyniu zmieszać mleko, jajka i olej. Połączyć składniki suche i mokre. Dodać pokrojone na ćwiartki lub ,,ósemki" truskawki. Wymieszać niedbale. Napełniać foremki do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180 stopni przez 25 minut.
http://video.interia.pl/obejrzyj,film,108198,sortuj,sm,st,37687,pozycja,7,Zgni%C5%82e_truskawki_-_Kabaret_Skecz%C3%B3w_M%C4%99cz%C4%85cych
Kabaret Skeczów Męczących - "Zgniłe truskawki"
Yeah...
Zgniłe truskawki, zajadam je do kawki. Yeah...
Bo lubię zgniłe truskawki mieć, taki ze mnie trochę cieć.
Truskawki zgniłe mam, i wszystkim później dam. Yeah...
Zgniłe truskawki to, to po prostu o wow.
Zgniłe truskawki ma, często je zjada,
często je zjada.
Zgniłe truskawki ma, często je zjada,
często je zjada.
On ma zgniłe truskawki, zjada je do kawki.
Razem z nim jedzą, dwie kawki ,
także te kawki to są takie małe ptaki.
Zgniłe truskawki ma, często je zjada,
często je zjada.
Zgniłe truskawki ma, często je zjada,
często je zjada.
pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń