Otchłań lodówki...
coś...
z niczego.
coś...
z niczego.
- 3 parówki dobrej jakości (u mnie Berlinki classic)
- 0,5 małej zielonej papryki
- 0,5 małej czerwonej papryki
- 0,5 cebuli czerwonej
- 1 łyżka masła
- starty żółty ser
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Paprykę i cebulę oczyścić, pokroić w drobną kostkę. Podsmażyć na rozgrzanym maśle. Parówki rozciąć wzdłuż nie przecinając do końca. Napełnić parówki farszem lekko rozchylając połówki.
Zapiekać w piekarniku przez 10 minut w temperaturze 180 stopni. Pod koniec posypać żółtym serem.
Nie przepadam za parówkami, ale w Twojej wersji wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają. Fajne, pomysłowe danie:-)
OdpowiedzUsuńPrezentują się wspaniale.
OdpowiedzUsuńTakie paróweczki inaczej :) Pomyślałam nie raz o nadzianiu serem ale warzywami nie, super pomysł. Napewno skorzystam z przepisu przy okazji jakiegoś śniadanka :)
OdpowiedzUsuń25 year old Executive Secretary Briney Becerra, hailing from McCreary enjoys watching movies like "Whisperers, The" and Embroidery. Took a trip to Primeval Beech Forests of the Carpathians and drives a Ferrari 375 MM Spider. sprawdz tych gosci
OdpowiedzUsuńkancelaria rzeszow
OdpowiedzUsuń